Zapraszamy do Galerii
W dniach 18-25 kwietnia uczniowie klas siódmych i ósmej brali udział w mobilności grupowej do Portugalii w ramach międzynarodowego projektu programu Erasmus +. Celem wyjazdu była realizacja zadań wynikająca z harmonogramu projektu, integracja kulturowa oraz doskonalenie umiejętności w zakresie posługiwania się językiem angielskim. Zajęcia projektowe uczniowie realizowali w szkole goszczącej w Casal de Cambra w Portugalii.
W dniu przyjazdu, tj. 18 kwietnia po zakwaterowaniu udaliśmy się pociągiem do Setubalu- miasta portowego położonego nad północnym brzegiem zatoki , u ujścia rzeki Sado do Oceanu Atlantyckiego. Piękna pogoda pozwoliła nam na spacer po mieście i nawet na krótkie plażowanie. Jednak głównym celem naszej wycieczki miał być rejs i podziwianie na żywo delfinów w ich naturalnym środowisku. Okazało się, że była to świetna atrakcja nie tylko dla naszych uczniów, (ale również opiekunów).
W drugim dniu, 19 kwietnia, wybraliśmy się do naszej szkoły partnerskiej do Casal de Cambra. Solidaryzując się z gospodarzami, ubraliśmy się na niebiesko, ponieważ w tym dniu szkoła obchodziła dzień zapobiegania przemocy wobec dzieci. Apel i występy odbywały się na świeżym powietrzu, wtedy też nasi uczniowie po raz pierwszy na żywo spotkali się ze swoimi rówieśnikami(wcześniej mieli okazję poznać się tylko za sprawą social mediów i spotkania online na platformie Zoom). Z pewną dozą nieśmiałości rozpoczęły się pierwsze rozmowy, w języku angielskim oczywiście. Później wspólnie z naszymi portugalskimi partnerami wzięliśmy udział w warsztatach Ubuntu –to zajęcia oparte na pięciu filarach: samoświadomość, pewność siebie, empatia, odporność psychiczna i służba, czyli pomaganie innym. Główne motto Ubuntu to „jestem, ponieważ ty jesteś”. Podczas wspólnej integracji było dużo zabawy i śmiechu.
W sobotę udaliśmy się do miejscowości Sintra. Jest to wspaniałe portugalskie miasteczko, położone wśród wzgórz oraz malowniczych krajobrazów Serra de Sintra, gdzie znajdują się wiekowe zamki, cudowne wille i majestatyczne pałace. My mieliśmy już zarezerwowane bilety do Palᾰcio Nacional da Pena. Ten piękny pałac jest wybitnym przykładem dziewiętnastowiecznej architektury epoki romantyzmu. Pałac otaczają zalesione tereny Parque de Pena, gdzie znajdują się leśne ścieżki, ukryte szlaki wijące się wokół ogromnych głazów, bujne ogrody paproci oraz spektakularne widoki. Następnie udaliśmy się na Cabo de Roca – który stanowi najdalej na zachód wysunięty punkt lądu stałego Europy. Na znajdującym się tu pomniku przeczytamy: „Aqui, onde a terra se acaba e o mar começa”, czyli „Gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna”.
W niedzielę przyszedł czas na zwiedzanie stolicy Portugalii- Lizbony. Lizbona położona jest na siedmiu wzgórzach, więc chodzenia pod górę było sporo, ale nikt nie narzekał. Dzięki naszej przewodniczce, pani Malwinie, poznaliśmy historyczne ulice i najsłynniejsze zabytki. Lizbona może pochwalić się wieloma pięknymi dzielnicami, z których największą popularnością cieszy się najstarsza z dzielnic, czyli Alfama, charakteryzująca się bardzo wąskimi i krętymi brukowanymi nierówną kostką uliczkami. To właśnie na jej terenie pod koniec XIX wieku narodziła się muzyka fado. Kolejnym punktem wycieczki była dzielnica Belém, gdzie udaliśmy się miejskim autobusem mijając most Ponte 25 de Abril. Tam zwiedziliśmy Mosteiro dos Jeronimos czyli Klasztor Hieronimitów oraz Pomnik Odkrywców- upamiętniający portugalskich marynarzy, odkrywców, misjonarzy czy naukowców, tak mocno związanych z tym miejscem. Podobno budowę klasztoru rozpoczęto jako wyraz wdzięczności za udaną wyprawę Vasco da Gamy do Indii. Budynek jest naprawdę okazały. W tym miejscu mieliśmy okazję skosztować słynnych pastéis de Belém, czyli ciasteczek z kremem budyniowym i te właśnie oryginalne można kupić jedynie w cukierni przy Rua de Belém. Wszystkie inne miejsca oferują pastéis de nata, czyli wyrób naśladujący oryginał, ale nie przyrządzony z sekretnego przepisu. Lizbona to urokliwe miejsce, w którym między budynkami powiewa pranie, żółty tramwaj numer 28 pnie się do góry wąskimi drogami, a z ulicznych kawiarni dobiegają dźwięki portugalskiej muzyki fado.
Poniedziałek, 22 kwietnia, to kolejna wizyta w szkole, gdzie na naszych uczniów czekały już warsztaty ekologiczne. Młodzież pracowała w grupach, wspólnie opracowywali rozwiązania dla globalnych problemów. Wszyscy byli zachwyceni zajęciami, gdyż odbywały się na świeżym powietrzu, pogoda dopisywała i nauczyciele portugalscy okazali się bardzo otwarci i pomocni. Młodzież portugalska w krótkiej prezentacji opowiedziała o swoim kraju i szkole. Oczywiście później przy poczęstunku, z każdego kąta słychać było spontaniczne i rozmowy.
We wtorek wspólnie z naszymi gospodarzami udaliśmy się do Fatimy. Podróż autokarem minęła nam bardzo przyjemnie za sprawą śpiewających - zarówno portugalskich jak i polskich - uczniów. Było bardzo wesoło, aż miło było patrzeć i słuchać, jak rozmawiają ze sobą w języku angielskim. Fatima to jedno z najważniejszych miejsc dla pielgrzymów w Europie. Przyjeżdżają tutaj miliony chrześcijan, którzy pragną pomodlić się w miejscu objawień. Sanktuarium w Fatimie to przepiękne miejsce, po którym oprowadzała nas siostra zakonna, opowiadając bardzo szczegółowo historię trzech pastuszków, którym ukazała się Maryja. Po zwiedzaniu był czas na posiłek i zakup pamiątek. Kolejnym punktem tego dnia była jeszcze wizyta w Klasztorze w Batalha- wspaniałym przykładzie architektury i sztuki gotyku wpisanego na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO. W drodze powrotnej odwiedziliśmy również Nazaré – nadmorskie miasteczko, gdzie mogliśmy podziwiać przepiękną, rozległą piaszczystą plażę. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do miejsca zakwaterowania.
Środa, 24 kwietnia, to ostatni dzień w szkole partnerskiej. Na początek zaliczyliśmy zajęcia z kodowania, a następnie, coś nowego, wspólne ćwiczenia jogi. Uczniowie klasy 7a, Maria Zając i Igor Skorupa, przygotowali prezentację, w której opowiedzieli swoim zagranicznym kolegom o naszej ojczyźnie. Były też występy artystyczne naszej młodzieży. Amelia Sikora pięknie zaśpiewała piosenkę Zbigniewa Wodeckiego „ Lubię wracać tam, gdzie byłem już”, a Michalina Gajowiec i Antonina Kuś wspaniale przekazały swoje emocje, prezentując wspólny taniec. Uczniowie mieli w tym dniu również zajęcia z robotyki i programowania. We wcześniej przygotowanym miejscu odbył się piknik międzynarodowy. Zarówno uczniowie z Portugalii przygotowali swoje smakołyki, jak i polska młodzież przywiozła „coś polskiego” aby poczęstować gospodarzy. Było bardzo kolorowo i smacznie. Z pełnymi brzuchami i dodatkowymi kaloriami wybraliśmy się na spacer po Casal de Cambra. Następnie wszyscy uczniowie uczestniczyli w grach i zabawach na świeżym powietrzu. Ciężko było im zejść z boiska tak dobrze się bawili. Ostatnim punktem programu było wręczenie certyfikatów naszym uczniom. Pamiątkowe upominki i zdjęcia zakończyły nasz pobyt w portugalskiej szkole. Na pożegnanie pojawiły się nawet łzy wzruszenia, młodzież bardzo się ze sobą zaprzyjaźniła. Mamy nadzieję, że będzie okazja do ponownego spotkania, tym razem u nas, w Wolbromiu.
25 kwietnia wróciliśmy do domu. Pobyt w Portugalii był piękną przygodą zarówno dla uczniów jak i dla nas nauczycieli. Wszystkie spotkania, rozmowy, wspólnie spędzony czas z pewnością zaprocentują w przyszłości. Nasza młodzież ma olbrzymi potencjał i marzenia, do których dąży. Program Erasmus + na pewno pozwolił im otworzyć się na świat, nauczyć samodzielności i komunikatywności. To wspaniała przygoda, która pozostanie jednym z najlepszych wspomnień w życiu! Pomoże młodzieży w przyszłości zrealizować ich marzenia!
Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej lub podmiotu udzielającego dotacji. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą za nie odpowiedzialności.